Dziś na własnym boisku piłkarki UMKS-u Zgierz podejmowały zespół KS Raszyn. Zespół przyjezdnych od pierwszych minut czuł się na boisku bardzo pewnie, jednak już po kilkunastu minutach gry zgierzanki dały wyraźny znak że tanio 3 punktów nie oddadzą. UMKS atakował głównie skrzydłami, próbując zagrozić bramce gości dośrodkowaniami spod bocznej linii. Mimo kilku okazji z obu stron żadna drużyna nie wyszła na prowadzenie, więc po 45 minutach gry mieliśmy remis.

 

Po przerwie gospodynie raz po raz próbowały sforsować defensywę rywalek, jednak ataki nie przynosiły efektu, dopiero w 68 minucie akcję lewym skrzydłem rozpoczęła Izabela Jakomulska, odciągając obrońców, wyłożyła piłkę do Aleksandry Kędzierskiej której nie pozostało nic innego jak skierować futbolówkę do pustej bramki.
UMKS prowadzi 1:0. W końcówce rywalki chciały doprowadzić do wyrównania, zgierzanki zostały zepchnięte do obrony, bramka wisiała w powietrzu jednak między słupkami świetnie spisywała się Magdalena Ignaczak.  Wykorzystując zaangażowanie Raszynianek w ofensywę, w 87 minucie podopieczne trenera Możejki przeprowadziły szybką kontrę prawym skrzydłem, podanie Gerstenberger do Bukarowicz, ta z przeciwniczką "na plecach" obraca się
i ze stoickim spokojem z odległości 16 metrów technicznym strzałem pod poprzeczkę podwyższa wynik na 2:0. 

Do końca wynik już nie uległ zmianie i zespół ze Zgierza może cieszyć się zwycięstwem na zakończenie rundy jesiennej którą kończy z dorobkiem 12 punktów na koncie. 

 

Skład: Ignaczak-Prucińska, Gołaszewska, Kucina, Mucha - Pełka , Jakomulska, Witczak, Gerstenberger - Kędzierska- Bukarowicz

 

bramki: 68' Kędzierska, 87' Bukarowicz